Tym razem krótko wpływie temperatury na wyniki i zachowanie się sensorów Freestyle Libre.
Wpierw o sensorze:
działanie sensora takiego jak Libre, Dexcom, Enlite czy tez zwykłych pasków do glukometru od strony chemicznej oparte jest na reakcji enzymatycznej z użyciem oksydazy glukozowej (czasem heksokinazy). Niby bardzo skomplikowane, ale nie - po prostu, żeby zaszła reakcja chemiczna potrzebny jest katalizator - inaczej przyspieszacz reakcji.
Sama reakcja jest zależna od dwu głównych parametrów - temperatury i pH czyli kwasowości roztworu w którym zachodzi.
pH - nas nie interesuje, bo nie mamy na to wpływu, no może dokładniej - nie mamy bezpośrednio wpływu, bo pośrednio -tak - choćby przez nawodnienie organizmu.
Aktywność enzymu i tym samym szybkość reakcji, która w wyniku umożliwia określenie poziomu glukozy dość silnie zależy od temperatury. Widać to na poniższym wykresie:
Interesuje nas czerwona i niebieska linia.
Widać, że w naszym "normalnym" zakresie temperatur - 30-40 stopni C - nic wiele sie nie zmienia.
Ale już od ok 45-50 stopni - widać silny wzrost na wykresie.
Granica 45-cio stopniowa znajduje się też w instrukcji Libry - strona 103: Temperatura pracy czujnika 10-45 st. C.
Jak to się przekłada na praktycznie zastosowanie?
Oto wykres sporządzony przez Pierre'a Vandervenne w 2015 roku z pomiarów i obliczeń związanych z czasem spędzonym w gorącej wannie :)
Czas na wykresie liczony jest "do tyłu" od końca kąpieli.
Przed kąpielą zmierzył poziom cukru glukometrem - 125 mg/dL
W czasie kąpieli - mierzył Librą - zielona linia - dane surowe przesyłane do czytnika. Jasno niebieskie - oczekiwana wartość wyliczona i po kąpieli -> pomiar Librą = 192 mg/dL.
Po kąpieli także zmierzył znowu glukometrem i..... - 118 mg/dL
Poza tym - chwilę później czytnik Libry pokazał błąd Er3 373.
Jak widać - gorąca kąpiel -> szybkie zwiększenie temperatury sensora spowodowało fałszywy wynik różniący się o prawie 100% od wartości rzeczywistej.
Wniosek: ostrożnie z gorącymi kąpielami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz