Najnowsza wersja xDrip+ do obsługi Transmitera i NFC
LINK
piątek, 30 grudnia 2016
czwartek, 15 grudnia 2016
Brief instruction for Transmiter and xDrip+ instalation and setup
Here is short instruction for instalation of xDrip+ application and setup for work with Transmiter.
1. Download int your phone xDrip application and install it - link for download -> https://github.com/NightscoutFoundation/xDrip/releases
Use latest available version of *.apk file.
2. Install as any other Android application in your phone and open it.
3. First two screens - are informations and disclaimers about use of this software. You should accept its.
4. After that - you will see main application screen:
On the top part - you have two menu selectors -> for main menu (3 linies) and for auxilary menu (3 dots)
5. As a first step - Start Sensor - in main menu select "Start Sensor" and give time and date.
If you give current time and date - will receive message for waiting of 120 minutes for "sensor warming up". This time have no influence for future use, so you can set it for more than 3 hours back and will start use application immediatelly.
Location of the sensor - also is unuset further - choose anyone you wish.
6. Next we need to tell application which device we use. From main menu -> Settings (last on the bottom):
and from settings menu -> Hardware Data Source
we have hardware devices list - select LimiTTer:
Next - we need connect our Transmiter.
From settings menu -> Bluetooth Scan:
on Bluetooth scan screen - select "SCAN ":
then switch on Transmiter from "charge" position to "work" position:
within few seconds you will see that unit is found. Select "LimiTTer":
when selected - application go to main screen and we have two messages (bottom part of the screen):
first - connecting device:
and second - device is recognized as Transmiter PL:
1. Download int your phone xDrip application and install it - link for download -> https://github.com/NightscoutFoundation/xDrip/releases
Use latest available version of *.apk file.
2. Install as any other Android application in your phone and open it.
3. First two screens - are informations and disclaimers about use of this software. You should accept its.
4. After that - you will see main application screen:
On the top part - you have two menu selectors -> for main menu (3 linies) and for auxilary menu (3 dots)
5. As a first step - Start Sensor - in main menu select "Start Sensor" and give time and date.
If you give current time and date - will receive message for waiting of 120 minutes for "sensor warming up". This time have no influence for future use, so you can set it for more than 3 hours back and will start use application immediatelly.
Location of the sensor - also is unuset further - choose anyone you wish.
6. Next we need to tell application which device we use. From main menu -> Settings (last on the bottom):
and from settings menu -> Hardware Data Source
we have hardware devices list - select LimiTTer:
From settings menu -> Bluetooth Scan:
on Bluetooth scan screen - select "SCAN ":
within few seconds you will see that unit is found. Select "LimiTTer":
when selected - application go to main screen and we have two messages (bottom part of the screen):
first - connecting device:
and second - device is recognized as Transmiter PL:
From this moment application is ready for work.
ASt the beginning is necessary to receive first two readings from Transmiter. You should put Transmiter on the sensor and secure it - that will not move over sensor.
After few minutes 10-15 first BG readings will come into phone. You can check progres on main menu - System Status screen:
When first BG reading will be received - in position Transmitter Battery "not available" will change into "3600 - OK".
After second reading - application will ask you for "double calibration" (also there will be new item on main menu "Add double calibration". For this you need 2 glucometer readings (normal finger pick) 5 minutes separated.
Enter this calibration values - and..... thats all.
Every 5 minutes - new BG reading will arrive from sensor. If there are any missing readings - possible sources are:
- to long distance from Transmiter to phone
- there are other application using Bluetooth or other phone main resources (Facebook, Messenger, Mail, etc)
- Transmiter battery is Low. In this case - charge it. It takes approx 20 minutes. On upper part of screen you see LimiTTer Battery and % value. When its go down from 99 to 98,97,etc - you have approx 12 hours of work. Within this time you should charge it.
niedziela, 11 grudnia 2016
Temperatura.....
Tym razem krótko wpływie temperatury na wyniki i zachowanie się sensorów Freestyle Libre.
Wpierw o sensorze:
działanie sensora takiego jak Libre, Dexcom, Enlite czy tez zwykłych pasków do glukometru od strony chemicznej oparte jest na reakcji enzymatycznej z użyciem oksydazy glukozowej (czasem heksokinazy). Niby bardzo skomplikowane, ale nie - po prostu, żeby zaszła reakcja chemiczna potrzebny jest katalizator - inaczej przyspieszacz reakcji.
Sama reakcja jest zależna od dwu głównych parametrów - temperatury i pH czyli kwasowości roztworu w którym zachodzi.
pH - nas nie interesuje, bo nie mamy na to wpływu, no może dokładniej - nie mamy bezpośrednio wpływu, bo pośrednio -tak - choćby przez nawodnienie organizmu.
Aktywność enzymu i tym samym szybkość reakcji, która w wyniku umożliwia określenie poziomu glukozy dość silnie zależy od temperatury. Widać to na poniższym wykresie:
Interesuje nas czerwona i niebieska linia.
Widać, że w naszym "normalnym" zakresie temperatur - 30-40 stopni C - nic wiele sie nie zmienia.
Ale już od ok 45-50 stopni - widać silny wzrost na wykresie.
Granica 45-cio stopniowa znajduje się też w instrukcji Libry - strona 103: Temperatura pracy czujnika 10-45 st. C.
Jak to się przekłada na praktycznie zastosowanie?
Oto wykres sporządzony przez Pierre'a Vandervenne w 2015 roku z pomiarów i obliczeń związanych z czasem spędzonym w gorącej wannie :)
Czas na wykresie liczony jest "do tyłu" od końca kąpieli.
Przed kąpielą zmierzył poziom cukru glukometrem - 125 mg/dL
W czasie kąpieli - mierzył Librą - zielona linia - dane surowe przesyłane do czytnika. Jasno niebieskie - oczekiwana wartość wyliczona i po kąpieli -> pomiar Librą = 192 mg/dL.
Po kąpieli także zmierzył znowu glukometrem i..... - 118 mg/dL
Poza tym - chwilę później czytnik Libry pokazał błąd Er3 373.
Jak widać - gorąca kąpiel -> szybkie zwiększenie temperatury sensora spowodowało fałszywy wynik różniący się o prawie 100% od wartości rzeczywistej.
Wniosek: ostrożnie z gorącymi kąpielami :)
Wpierw o sensorze:
działanie sensora takiego jak Libre, Dexcom, Enlite czy tez zwykłych pasków do glukometru od strony chemicznej oparte jest na reakcji enzymatycznej z użyciem oksydazy glukozowej (czasem heksokinazy). Niby bardzo skomplikowane, ale nie - po prostu, żeby zaszła reakcja chemiczna potrzebny jest katalizator - inaczej przyspieszacz reakcji.
Sama reakcja jest zależna od dwu głównych parametrów - temperatury i pH czyli kwasowości roztworu w którym zachodzi.
pH - nas nie interesuje, bo nie mamy na to wpływu, no może dokładniej - nie mamy bezpośrednio wpływu, bo pośrednio -tak - choćby przez nawodnienie organizmu.
Aktywność enzymu i tym samym szybkość reakcji, która w wyniku umożliwia określenie poziomu glukozy dość silnie zależy od temperatury. Widać to na poniższym wykresie:
Interesuje nas czerwona i niebieska linia.
Widać, że w naszym "normalnym" zakresie temperatur - 30-40 stopni C - nic wiele sie nie zmienia.
Ale już od ok 45-50 stopni - widać silny wzrost na wykresie.
Granica 45-cio stopniowa znajduje się też w instrukcji Libry - strona 103: Temperatura pracy czujnika 10-45 st. C.
Jak to się przekłada na praktycznie zastosowanie?
Oto wykres sporządzony przez Pierre'a Vandervenne w 2015 roku z pomiarów i obliczeń związanych z czasem spędzonym w gorącej wannie :)
Czas na wykresie liczony jest "do tyłu" od końca kąpieli.
Przed kąpielą zmierzył poziom cukru glukometrem - 125 mg/dL
W czasie kąpieli - mierzył Librą - zielona linia - dane surowe przesyłane do czytnika. Jasno niebieskie - oczekiwana wartość wyliczona i po kąpieli -> pomiar Librą = 192 mg/dL.
Po kąpieli także zmierzył znowu glukometrem i..... - 118 mg/dL
Poza tym - chwilę później czytnik Libry pokazał błąd Er3 373.
Jak widać - gorąca kąpiel -> szybkie zwiększenie temperatury sensora spowodowało fałszywy wynik różniący się o prawie 100% od wartości rzeczywistej.
Wniosek: ostrożnie z gorącymi kąpielami :)
niedziela, 4 grudnia 2016
Jeszcze raz o dokładności wskazań Libry....
Ostatnio w jednej z dyskusji na grupie FB przemknął temat "wyprzedzania wskazań" sensorów Libry przy niskich cukrach.
Zacząłem się nad tym zastanawiać, ba - nawet zrobiłem pewne doświadczenie na sobie :)
I oto do czego doszedłem:
1. Doświadczenie:
Przy stabilnej glikemii - strzałka na fabrycznym czytniku Libry pozioma przez dłuższy czas - ok 15-20 minut - umyłem ręce zwykłym mydłem, wysuszyłem i zmierzyłem wbudowanym glukometrem poziom cukru. Dostałem wartość A. Następnie palec "pomiarowy" wysmarowałem porządnie tłuszczem (olej kokosowy) i zrobiłem ponowne nakłucie i pomiar - wynik B.
I co? wynik B (tłusty) był o 20% większy niż A.
2. Analiza
Z dyskusji wynikało, że Libra w pewnych sytuacjach może zachowywać się nieco dziwnie - to znaczy wyprzedzająco pokazywać stan glikemii. Dziwnie, bo zgodnie z jej zasadą działania (pomiar w płynie śródtkankowym) powinna pokazywać z kilku- lub kilkunasto- minutowym opóźnieniem.
Zacznijmy od tego jak działa sensor Libry. Ano działa dokładnie tak - jak pasek glukometru: przez obiekt pomiarowy (w pasku jest to związek chemiczny zmieszany z krwią, a w Librze - z płynem śródtkankowym) przepuszczany jest bardzo mały prąd, jest ten prąd mierzony i z tego pomiaru wyliczana jest wartość glikemii. Zastosowany związek chemiczny jest niejako "uczulony" by absorbował to co ma zmierzyć, czyli glukozę. Nie ma jednak "idealnych" reakcji chemicznych. Zawsze w takim przypadku coś się jeszcze domiesza. To coś - to taki obiekt - czyli substancja, która jest podobna chemicznie i fizycznie do tej, którą chcemy zmierzyć. W tym, co może się znaleźć w płynie śródtkankowym - taką podobną substancją są tłuszcze. Podobną - pod wieloma względami. Z naszego - cukrzycowego punktu widzenia - podobną, bo także transportująca energię do komórek. Tego podobieństwa to my bardzo chcielibyśmy uniknąć - bo energetyczne użycie tłuszczów (lipidów) oznacza stan kwasicy (ketozy) - czyli stan, gdzie mamy bardzo wysoki poziom cukru, lecz co ważniejsze - bardzo niski, lub wręcz zerowy poziom insuliny i organizm by zaspokoić swoje potrzeby energetyczne uruchamia inne źródła - niezależne od insuliny.
Stan ketozy - na początku nie jest bardzo mocny, ale pojawia się jak tylko jest niedobór insuliny taki, który powoduje, że organizm z przetworzenia cukru dostaje mniej energii niż potrzebuje. Możemy być jeszcze "pod progiem" wyników badań na kwasicę, ale ona już "działa". Co się wtedy dzieje? W płynie śródtkankowym oprócz dość wysokiej zawartości glukozy zwiększa się zawartość tłuszczy (lipidów) - a to jak pokazało moje doświadczenie opisane na wstępie - zawyża pomiar w stosunku do pomiaru z krwi.
I teraz: jakie mamy stany dynamiczne?
Tutaj zajmę się stanami poza zakresem głównym - gdzie wszystko jest w miarę stabilne, różnice pomiędzy Librą i glukometrem są niewielkie lub wręcz ich nie ma i gdzie nie występuje zjawisko "wyprzedzania" wyników. Libra wskazuje stabilnie to co działo się kilkanaście minut temu we krwi.
a) szybko rośnie zawartość glukozy - i jesteśmy na "wysokich cukrach":
skoro tak - to znaczy, że wpierw we krwi musiała ta glukoza się znaleźć. I dopiero z krwi w wyniku dyfuzji znalazła się w płynie śródtkankowym. W takim układzie raczej nie ma szans na to by Libra wyprzedziła wskazania glukometru. Ale..... jeśli już działa ketoza - to w płynie śródtkankowym może się znaleźć wystarczająca ilość lipidów, by dały one "fałszywie pozytywny" odczyt jako dużo większa zawartość glukozy niż jest w danym momencie - dając "fałszywe wyprzedzenie" pomiaru względem glukometru.
b) szybko spada zawartość glukozy - i jesteśmy na "niskich cukrach":
skoro tak - to znaczy, że we krwi mamy mało glukozy, lecz przede wszystkim, że komórki ze swojego otoczenia pobrały i przetworzyły - gdyż insuliny starczyło (albo i jest jej nadmiar) już (prawie) całą glukozę - zatem w płynie śródtkankowym jest jej jeszcze mniej niż we krwi. I tutaj Libra pokaże nam mniej niż glukometr. Gdy jest to szybka zmiana - to oznacza, że Libra zacznie nam od pewnego momentu pokazywać "pozytywnie fałszywy" wynik w stosunku do glukometru.
Wnioski:
1. Libra w stanach silnie dynamicznych, przy szybkich zmianach zawartości glukozy we krwi i poza zakresem nominalnym (około 80-160) potrafi z wyprzedzeniem zacząć nam pokazywać wartość glikemii -> możemy szybciej zacząć reagować na stan nieprawidłowy, niż moglibyśmy to zrobić z pomiaru zwykłym glukometrem.
2. Wartość i szybkość tego wyprzedzenia - jest zależna od tłuszczu - tego w tkance i tego jaki aktualnie spożywamy.
3. Pomiar glukometrem też może być przez tłuszcz zafałszowany. Umycie rąk tłustym mydłem, czy natłuszczenie kremem skóry może wpływać na to, że pomiar będzie wyższy niż w rzeczywistości.
PS.
To moje prywatne przemyślenia i wnioski. Żeby je potwierdzić - trzeba by zrobić dokładniejsze badania, no i przede wszystkim - przez lekarza a nie informatyka-elektronika :)
Zacząłem się nad tym zastanawiać, ba - nawet zrobiłem pewne doświadczenie na sobie :)
I oto do czego doszedłem:
1. Doświadczenie:
Przy stabilnej glikemii - strzałka na fabrycznym czytniku Libry pozioma przez dłuższy czas - ok 15-20 minut - umyłem ręce zwykłym mydłem, wysuszyłem i zmierzyłem wbudowanym glukometrem poziom cukru. Dostałem wartość A. Następnie palec "pomiarowy" wysmarowałem porządnie tłuszczem (olej kokosowy) i zrobiłem ponowne nakłucie i pomiar - wynik B.
I co? wynik B (tłusty) był o 20% większy niż A.
2. Analiza
Z dyskusji wynikało, że Libra w pewnych sytuacjach może zachowywać się nieco dziwnie - to znaczy wyprzedzająco pokazywać stan glikemii. Dziwnie, bo zgodnie z jej zasadą działania (pomiar w płynie śródtkankowym) powinna pokazywać z kilku- lub kilkunasto- minutowym opóźnieniem.
Zacznijmy od tego jak działa sensor Libry. Ano działa dokładnie tak - jak pasek glukometru: przez obiekt pomiarowy (w pasku jest to związek chemiczny zmieszany z krwią, a w Librze - z płynem śródtkankowym) przepuszczany jest bardzo mały prąd, jest ten prąd mierzony i z tego pomiaru wyliczana jest wartość glikemii. Zastosowany związek chemiczny jest niejako "uczulony" by absorbował to co ma zmierzyć, czyli glukozę. Nie ma jednak "idealnych" reakcji chemicznych. Zawsze w takim przypadku coś się jeszcze domiesza. To coś - to taki obiekt - czyli substancja, która jest podobna chemicznie i fizycznie do tej, którą chcemy zmierzyć. W tym, co może się znaleźć w płynie śródtkankowym - taką podobną substancją są tłuszcze. Podobną - pod wieloma względami. Z naszego - cukrzycowego punktu widzenia - podobną, bo także transportująca energię do komórek. Tego podobieństwa to my bardzo chcielibyśmy uniknąć - bo energetyczne użycie tłuszczów (lipidów) oznacza stan kwasicy (ketozy) - czyli stan, gdzie mamy bardzo wysoki poziom cukru, lecz co ważniejsze - bardzo niski, lub wręcz zerowy poziom insuliny i organizm by zaspokoić swoje potrzeby energetyczne uruchamia inne źródła - niezależne od insuliny.
Stan ketozy - na początku nie jest bardzo mocny, ale pojawia się jak tylko jest niedobór insuliny taki, który powoduje, że organizm z przetworzenia cukru dostaje mniej energii niż potrzebuje. Możemy być jeszcze "pod progiem" wyników badań na kwasicę, ale ona już "działa". Co się wtedy dzieje? W płynie śródtkankowym oprócz dość wysokiej zawartości glukozy zwiększa się zawartość tłuszczy (lipidów) - a to jak pokazało moje doświadczenie opisane na wstępie - zawyża pomiar w stosunku do pomiaru z krwi.
I teraz: jakie mamy stany dynamiczne?
Tutaj zajmę się stanami poza zakresem głównym - gdzie wszystko jest w miarę stabilne, różnice pomiędzy Librą i glukometrem są niewielkie lub wręcz ich nie ma i gdzie nie występuje zjawisko "wyprzedzania" wyników. Libra wskazuje stabilnie to co działo się kilkanaście minut temu we krwi.
a) szybko rośnie zawartość glukozy - i jesteśmy na "wysokich cukrach":
skoro tak - to znaczy, że wpierw we krwi musiała ta glukoza się znaleźć. I dopiero z krwi w wyniku dyfuzji znalazła się w płynie śródtkankowym. W takim układzie raczej nie ma szans na to by Libra wyprzedziła wskazania glukometru. Ale..... jeśli już działa ketoza - to w płynie śródtkankowym może się znaleźć wystarczająca ilość lipidów, by dały one "fałszywie pozytywny" odczyt jako dużo większa zawartość glukozy niż jest w danym momencie - dając "fałszywe wyprzedzenie" pomiaru względem glukometru.
b) szybko spada zawartość glukozy - i jesteśmy na "niskich cukrach":
skoro tak - to znaczy, że we krwi mamy mało glukozy, lecz przede wszystkim, że komórki ze swojego otoczenia pobrały i przetworzyły - gdyż insuliny starczyło (albo i jest jej nadmiar) już (prawie) całą glukozę - zatem w płynie śródtkankowym jest jej jeszcze mniej niż we krwi. I tutaj Libra pokaże nam mniej niż glukometr. Gdy jest to szybka zmiana - to oznacza, że Libra zacznie nam od pewnego momentu pokazywać "pozytywnie fałszywy" wynik w stosunku do glukometru.
Wnioski:
1. Libra w stanach silnie dynamicznych, przy szybkich zmianach zawartości glukozy we krwi i poza zakresem nominalnym (około 80-160) potrafi z wyprzedzeniem zacząć nam pokazywać wartość glikemii -> możemy szybciej zacząć reagować na stan nieprawidłowy, niż moglibyśmy to zrobić z pomiaru zwykłym glukometrem.
2. Wartość i szybkość tego wyprzedzenia - jest zależna od tłuszczu - tego w tkance i tego jaki aktualnie spożywamy.
3. Pomiar glukometrem też może być przez tłuszcz zafałszowany. Umycie rąk tłustym mydłem, czy natłuszczenie kremem skóry może wpływać na to, że pomiar będzie wyższy niż w rzeczywistości.
Z tych rozważań pojawił się kolejny argument za Librą (oprócz nie kłucia palców): mierzy ona w "lepszym" miejscu niż glukometr. Lepszym - bo bliższym rzeczywistości.
PS.
To moje prywatne przemyślenia i wnioski. Żeby je potwierdzić - trzeba by zrobić dokładniejsze badania, no i przede wszystkim - przez lekarza a nie informatyka-elektronika :)
piątek, 2 grudnia 2016
Transmiter - eksploatacja
Już ponad 70 Transmiterów "u ludzi", więc zebrały się pierwsze opinie i uwagi eksploatacyjne:
1. Przerwy w transmisji pomiarów,
Bywa, że niektóre telefony mają czasami problem z odbieraniem transmisji. Dzieje się tak, gdy telefon jest czymś zajęty i nie udostępnia, albo zbyt rzadko udostępnia transmisję Bluetooth dla Transmitera.
Można temu zaradzić zmieniając kilka ustawień w programie xDrip+. Nie koniecznie trzeba je wszystkie zmieniać - najlepiej zacząć po kolei i jeśli zaczyna wszystko działać poprawnie - to kolejnych zmian nie trzeba robić.
a - w menu (3 kreski) - Ustawiennia zaznaczamy "Uruchom Collector..."
b - w menu (3 kreski) - Ustawienia - Inne mniej istotne.... - zaznaczamy "Aggresive Service..."
c - w menu (3 kreski) - Ustawienia - Inne mniej istotne.... - Bluetooth Settings - zaznaczamy wszystko co się da.
Po zaznaczeniach - wyłączamy telefon, jeśli się da to wyjmujemy baterię i włączamy ponownie.
2. Zmiany w xDrip+
Operację wyłączenia i włączenia telefonu powinniśmy robić zawsze po jakichkolwiek zmianach w ustawieniach programu xDrip+ (nie dotyczy to zmian alarmów).
3. Aktualizacja programu xDrip+
Od czasu do czasu powinniśmy sprawdzać, czy mamy aktualną wersję programu xDrip+.
Jeśli będą się pojawiać nowe wersje - to będę o tym pisał na grupie FB Freestyle Libre PL, a wszyscy użytkownicy Transmitera będą dostawali info na maila, na który zarejestrowali się w sklepie transmiter.com.pl
1. Przerwy w transmisji pomiarów,
Bywa, że niektóre telefony mają czasami problem z odbieraniem transmisji. Dzieje się tak, gdy telefon jest czymś zajęty i nie udostępnia, albo zbyt rzadko udostępnia transmisję Bluetooth dla Transmitera.
Można temu zaradzić zmieniając kilka ustawień w programie xDrip+. Nie koniecznie trzeba je wszystkie zmieniać - najlepiej zacząć po kolei i jeśli zaczyna wszystko działać poprawnie - to kolejnych zmian nie trzeba robić.
a - w menu (3 kreski) - Ustawiennia zaznaczamy "Uruchom Collector..."
b - w menu (3 kreski) - Ustawienia - Inne mniej istotne.... - zaznaczamy "Aggresive Service..."
c - w menu (3 kreski) - Ustawienia - Inne mniej istotne.... - Bluetooth Settings - zaznaczamy wszystko co się da.
Po zaznaczeniach - wyłączamy telefon, jeśli się da to wyjmujemy baterię i włączamy ponownie.
2. Zmiany w xDrip+
Operację wyłączenia i włączenia telefonu powinniśmy robić zawsze po jakichkolwiek zmianach w ustawieniach programu xDrip+ (nie dotyczy to zmian alarmów).
3. Aktualizacja programu xDrip+
Od czasu do czasu powinniśmy sprawdzać, czy mamy aktualną wersję programu xDrip+.
Jeśli będą się pojawiać nowe wersje - to będę o tym pisał na grupie FB Freestyle Libre PL, a wszyscy użytkownicy Transmitera będą dostawali info na maila, na który zarejestrowali się w sklepie transmiter.com.pl
niedziela, 27 listopada 2016
Libra jaka jest każdy widzi....
Kolejny (i chyba ostatni) wpis z gatunku filozoficznych.
W ponad 90% tematów na grupie FB Freestyle Libre PL - przewija się zagadnienie niezgodności wyników Libry z glukometrami. Jak ktoś w komentarzu napisał: "bardziej to wygląda na szukanie uzasadnienia do reklamacji sensora, niż wymianę informacji o tym jak działa".
Zacznę tym razem od podsumowania jak z reklamy: Libra nie jest dla idiotów. Kropka.
Wiem, że brutalnie - ale taka jest prawda. Dotyczy to nie tylko Libry, ale glukometrów - też.
Ktoś, kto żąda, by dwa różne glukometry (wszystko jedno, czy tradycyjne, czy Libra i tradycyjny, czy dwie Libry) pokazywały to samo nie ma pojęcia o tym, że:
Wszystkim, wierzącym w magię liczb, w nieomylność ich najlepszego glukometru - polecam prosty test: zróbcie w tym samym czasie (oczywiście nie na raz, ale co parę sekund następny) serię 10 kolejnych pomiarów tym Waszym "nieomylnym" glukometrem: 4 pomiary z 4 palców jednej ręki, 4 pomiary z jednego palca u każdej ręki i nogi oraz 2 pomiary z tego samego palca - co 15 sekund. Zobaczycie o ile ten Wasz "nieomylny i najlepszy na świecie" glukometr się myli.
Jeżeli ktoś chce używać Libry tak jak dotychczas używał glukometru - czyli odczytując aktualną "cyfrową" wartość glikemii - to szkoda kasy i nerwów. Libra nie jest do tego.
Podstawową zaletą i tym co wyróżnia Librę - jest wykres i trendy (strzałki). Wartości liczbowych - mogłaby w ogóle nie wyświetlać i też byłoby OK.
W ponad 90% tematów na grupie FB Freestyle Libre PL - przewija się zagadnienie niezgodności wyników Libry z glukometrami. Jak ktoś w komentarzu napisał: "bardziej to wygląda na szukanie uzasadnienia do reklamacji sensora, niż wymianę informacji o tym jak działa".
Zacznę tym razem od podsumowania jak z reklamy: Libra nie jest dla idiotów. Kropka.
Wiem, że brutalnie - ale taka jest prawda. Dotyczy to nie tylko Libry, ale glukometrów - też.
Ktoś, kto żąda, by dwa różne glukometry (wszystko jedno, czy tradycyjne, czy Libra i tradycyjny, czy dwie Libry) pokazywały to samo nie ma pojęcia o tym, że:
- nie ma dwóch identycznych glukometrów, nawet jeśli są tej samej firmy i różnią się tylko numerem seryjnym "o jeden",
- nie ma dwóch identycznych pasków do glukometrów - patrz wyżej,
- nie ma dwóch identycznych ludzi pod względem składu chemicznego i szybkości procesów biochemicznych,
- krew transportująca glukozę nie jest jednorodna w całym organizmie w tej samej chwili i ten brak jednorodności nie jest stały w czasie.
Wszystkim, wierzącym w magię liczb, w nieomylność ich najlepszego glukometru - polecam prosty test: zróbcie w tym samym czasie (oczywiście nie na raz, ale co parę sekund następny) serię 10 kolejnych pomiarów tym Waszym "nieomylnym" glukometrem: 4 pomiary z 4 palców jednej ręki, 4 pomiary z jednego palca u każdej ręki i nogi oraz 2 pomiary z tego samego palca - co 15 sekund. Zobaczycie o ile ten Wasz "nieomylny i najlepszy na świecie" glukometr się myli.
Jeżeli ktoś chce używać Libry tak jak dotychczas używał glukometru - czyli odczytując aktualną "cyfrową" wartość glikemii - to szkoda kasy i nerwów. Libra nie jest do tego.
Podstawową zaletą i tym co wyróżnia Librę - jest wykres i trendy (strzałki). Wartości liczbowych - mogłaby w ogóle nie wyświetlać i też byłoby OK.
czwartek, 17 listopada 2016
O kalibracji i porównywaniu wyników - filozoficznie.....
Dyżurnym tematem rozmów o Librze jest.... rozbieżność jej wskazań w stosunku do glukometrów (tu kolejny "dyżurny temat = który lepszy) oraz do różnych programów (Glimp, xDrip, Liapp,...) - to kolejny z nieśmiertelnych tematów - który program lepszy.
Można do tych różnic podchodzić "numerycznie" - czyli porównywać: jedno pokazuje 123, drugie 321 - to różnica duża, i coś (w domyśle Libra lub program) - kłamie.
Nie kłamie - ani jedno, ani drugie. Albo prawdziwiej - kłamią oba. Oba - bo ani jeden, ani drugi nie pokazuje tego co zmierzył, tylko stosuje do wyniku mierzonego = "surowego" kalibrację, czyli jakieś działanie matematyczne (dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie) z wyniku surowego i jakiejś dodatkowej wartości - i pokazuje wynik obrobiony.
Niektóre mierniki można kalibrować, inne nie. Nie można - glukometru i fabrycznego czytnika Libry. Można - programy. To, że nie można kalibrować, nie oznacza, że dany miernik nie jest skalibrowany. Jest, tylko zrobił to producent i wprowadził współczynnik kalibracji na stałe do swojego urządzenia.
Podstawowym pytaniem jest: czym jest kalibracja?
Odpowiedź jest prosta: jest kłamstwem.
Jest to kłamstwo świadome, to znaczy: sami świadomie mówimy miernikowi, programowi, itp o ile ma nas kłamać. Miernik mierzy coś (u nas wartość glukozy) i zamiast pokazać ile zmierzył - to dodaje/odejmuje coś od wyniku (to coś podaliśmy mu jako wskazanie kalibracyjne) i tak zmodyfikowana wartość pokazuje nam. Czy od tego zmienia się wartość cukru? Nie. Czy od tego zmienia się to ile faktycznie zmierzył? Nie. Zmienia się tylko to co nam pokazuje od chwili wprowadzenia kalibracji.
To trochę tak, jakbyśmy mieli metr krawiecki i mierzyli obwód w pasie. Za dużo? No to zróbmy metr, na którym "kreski" będą nie co 1 cm tylko co 2 cm. Od razu lepiej - zamiast 100 w pasie mamy 50. Tyle, że spodnie na d... i tak nie wchodzą. Wejdą, jak trochę ubędzie. I tutaj jest sedno - to "trochę" - jest takie samo przy wyniku surowym i przy kalibrowanym: jeśli spadnie nam cukier o 10 jednostek - to o 10 jednostek zmieni się i wynik surowy i wynik po kalibracji. Jeden (z wyniku na wstępie) pokaże 113, a drugi 311. Ta różnica przekłada się prosto na "strzałki". Tylko one nie kłamią.
No i nie kłamie kształt wykresu. Jego poziom, to znaczy to czy rysuje na poziomie 100 czy 300 - zależy od kalibracji, ale to czy rośnie, maleje, jest stały, jak szybko się zmienia - nie zależy od niczego poza poziomem cukru w organizmie.
Wniosek - obserwujmy wykres i strzałki. A jak chcemy mieć lepsze samopoczucie - róbmy kalibrację.
Można do tych różnic podchodzić "numerycznie" - czyli porównywać: jedno pokazuje 123, drugie 321 - to różnica duża, i coś (w domyśle Libra lub program) - kłamie.
Nie kłamie - ani jedno, ani drugie. Albo prawdziwiej - kłamią oba. Oba - bo ani jeden, ani drugi nie pokazuje tego co zmierzył, tylko stosuje do wyniku mierzonego = "surowego" kalibrację, czyli jakieś działanie matematyczne (dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie) z wyniku surowego i jakiejś dodatkowej wartości - i pokazuje wynik obrobiony.
Niektóre mierniki można kalibrować, inne nie. Nie można - glukometru i fabrycznego czytnika Libry. Można - programy. To, że nie można kalibrować, nie oznacza, że dany miernik nie jest skalibrowany. Jest, tylko zrobił to producent i wprowadził współczynnik kalibracji na stałe do swojego urządzenia.
Podstawowym pytaniem jest: czym jest kalibracja?
Odpowiedź jest prosta: jest kłamstwem.
Jest to kłamstwo świadome, to znaczy: sami świadomie mówimy miernikowi, programowi, itp o ile ma nas kłamać. Miernik mierzy coś (u nas wartość glukozy) i zamiast pokazać ile zmierzył - to dodaje/odejmuje coś od wyniku (to coś podaliśmy mu jako wskazanie kalibracyjne) i tak zmodyfikowana wartość pokazuje nam. Czy od tego zmienia się wartość cukru? Nie. Czy od tego zmienia się to ile faktycznie zmierzył? Nie. Zmienia się tylko to co nam pokazuje od chwili wprowadzenia kalibracji.
To trochę tak, jakbyśmy mieli metr krawiecki i mierzyli obwód w pasie. Za dużo? No to zróbmy metr, na którym "kreski" będą nie co 1 cm tylko co 2 cm. Od razu lepiej - zamiast 100 w pasie mamy 50. Tyle, że spodnie na d... i tak nie wchodzą. Wejdą, jak trochę ubędzie. I tutaj jest sedno - to "trochę" - jest takie samo przy wyniku surowym i przy kalibrowanym: jeśli spadnie nam cukier o 10 jednostek - to o 10 jednostek zmieni się i wynik surowy i wynik po kalibracji. Jeden (z wyniku na wstępie) pokaże 113, a drugi 311. Ta różnica przekłada się prosto na "strzałki". Tylko one nie kłamią.
No i nie kłamie kształt wykresu. Jego poziom, to znaczy to czy rysuje na poziomie 100 czy 300 - zależy od kalibracji, ale to czy rośnie, maleje, jest stały, jak szybko się zmienia - nie zależy od niczego poza poziomem cukru w organizmie.
Wniosek - obserwujmy wykres i strzałki. A jak chcemy mieć lepsze samopoczucie - róbmy kalibrację.
piątek, 11 listopada 2016
Telefony, telefony....
Często się zdarza, że w opisie/specyfikacji jakiegoś telefonu producent podaje, że ma NFC czy Bluetooth 4.0 (BLE) - a w praktyce ten telefon nie chce działać - odczytywać sensorów Libry czy to przez NFC czy przez Transmiter.
Wiele osób pyta - jaki telefon wybrać, by wszystko działało?
Na to pytanie odpowiedzieć można tylko z praktyki - stąd ten wpis.
Sam sprawdziłem, że:
Zapraszam do wpisywania w komentarzach pod tym wpisem informacji - jakie telefony macie, z jaką wersją Androida i czy działają z NFC i/lub Transmiterem.
Z Waszych komentarzy będę wybierał informacje o telefonach i dopisywał je do powyższej listy.
Wiele osób pyta - jaki telefon wybrać, by wszystko działało?
Na to pytanie odpowiedzieć można tylko z praktyki - stąd ten wpis.
Sam sprawdziłem, że:
- Samsung J5 z Androidem 5.0.1 - działa z NFC i Transmiterem poprawnie.
- Huawei Y3 z Androidem 4.4 - działa z Transmiterem poprawnie. Nie ma NFC.
- Huawei g620s z androidem 4.4.4 - działa z Transmiterem
- Sony Xperia E5 - działa z Transmiterem
- Huawei P8 Lite - działa jako odbierający z głównego
- Sony Xperia E2303 Android 5 - działa z Transmiterem
- Samsung Galaxy Grand Prime sm-g350 fz Android 5.0.2 - działa z Transmiterem i z NFC
Zapraszam do wpisywania w komentarzach pod tym wpisem informacji - jakie telefony macie, z jaką wersją Androida i czy działają z NFC i/lub Transmiterem.
Z Waszych komentarzy będę wybierał informacje o telefonach i dopisywał je do powyższej listy.
Wyłączanie alarmów
W jednym z poprzednich wpisów było o ustawianiu alarmów.
W końcu któryś alarm zadziałał (czego nikomu nie życzę) - i w panice zastanawiamy się co robić?
Prosto:
Wchodzimy-klikamy w menu (3 kreski):
Klikamy w "Wycisz Alarm" - i pokazuje się nam:
Podpowiadany czas drzemki jest taki jaki ustawiliśmy sobie w definiowaniu alarmu.
Klikamy w "Drzemka" - i.... mamy ciszę - w przypadku jak na ekranie - na 30 minut. Jeśli po tych 30 minutach poziom nadal będzie przekraczał wartość alarmu - to dzwonek ponownie się odezwie.
Jeśli klikniemy w menu - Wycisz Alarm w czasie gdy nie sa aktywne żadne alarmy - to otrzymamy:
Możemy w takie sytuacji (braku alarmów aktywnych) wyłączyć (lub jeśli były wyłączone - to włączyć) poszczególne typy: niskie, wysokie i wszystkie jednocześnie.
W końcu któryś alarm zadziałał (czego nikomu nie życzę) - i w panice zastanawiamy się co robić?
Prosto:
Wchodzimy-klikamy w menu (3 kreski):
Klikamy w "Wycisz Alarm" - i pokazuje się nam:
Podpowiadany czas drzemki jest taki jaki ustawiliśmy sobie w definiowaniu alarmu.
Klikamy w "Drzemka" - i.... mamy ciszę - w przypadku jak na ekranie - na 30 minut. Jeśli po tych 30 minutach poziom nadal będzie przekraczał wartość alarmu - to dzwonek ponownie się odezwie.
Możemy w takie sytuacji (braku alarmów aktywnych) wyłączyć (lub jeśli były wyłączone - to włączyć) poszczególne typy: niskie, wysokie i wszystkie jednocześnie.
czwartek, 10 listopada 2016
Nowy xDrip+ - ustawienia głos i bezpośrednia współpraca z innymi telefonami
Dwa pierwsze tematy ustawień:
- głosowe odczytywanie pomiaru
- bezpośrednia współpraca telefonu głównego odbierającego dane z Transmitera i/lub przez NFC z innymi telefonami.
W Ustawieniach wybieramy "Inne mniej istotne ustawienia":
Następnie - "Głosowe odczytywanie wartości":
Gdzie włączany "OFF" na "ON" i pokazuje się nam informacja o instalacji pakietu zamiany tekstu na głos:
która zatwierdzamy klikając w OK. Po czym wyświetla się nam lista języków, z której wybieramy polski:
Po wybraniu polskiego - pojawia się informacja o jego stanie - jeśli go brak to strzałka do pobrania z sieci.
Klikamy w "Zestaw głosów" - lub podobny komunikat w zależności od telefonu i dostajemy listę dostępnych możliwości:
wybieramy który nam pasuje i klikamy w niego, po czy wracamy do menu. Pod "Głosowym.... zaznaczamy jeszcze "Speak Readings Shortcut" jak niżej.
Po powrocie na ekran główny - klikamy menu pomocnicze (3 kropki) i wyświetla się:
jako ostatnia opcja - jest Głosowe odczytywanie wartości - które w tym miejscu możemy sobie włączać i wyłączać (np w nocy).
Najpierw przygotowujemy telefon "odbierający" - instalujemy na nim program xDrip, uruchamiamy i przechodzimy przez pierwsze ekrany z "ostrzeżeniami" do ekranu głównego. Na razie nic więcej na nim nie ustawiamy.
Teraz - na telefonie głównym - tym, który współpracuje z Transmiterem i/lub czyta sensor przez NFC - menu główne i Ustawienia:
przechodzimy w dół i znajdujemy "Ustawienia xDrip+ Sync" - klikamy i mamy:
zaznaczamy opcje jak na ekranie powyżej i wracamy do menu Ustawień, na którym na samym dole znajdujemy "Ustawienia dla kodów QR" - wchodzimy i mamy ekran z 3 przyciskami:
Wybieramy - klikamy w pierwszy od góry "TYLKO XDRIP PLUS USTAWIENIA..." i pojawia się nam ekran z kodem QR:
Teraz bierzemy telefon "odbierający" z uruchomionym programem xDrip+ na ekranie głównym mamy:
Wchodzimy w menu główne (3 kreski) i w Ustawienia:
W Ustawieniach znajdujemy "Sprzętowe Źródło danych" - klikamy i
z listy urządzeń wybieramy "xDrip+ Sync Follower"
Po wybraniu wracamy do menu Ustawień i wybieramy "Automatyczna konfiguracja". Otwiera nam się podgląd z aparatu fotograficznego telefonu:
Kierujemy obiektyw na telefon główny wyświetlający na ekranie kod QR i po chwili kon nam się zaczytuje do aparatu "odbierającego":
Wracamy na ekran główny - jest on pusty. Pojawią się na nim dane jak telefon podstawowy je dostanie albo z Transmitera, albo z NFC.
Przy pierwszej aktualizacji - dane na obu się wyrównają.
Oczywiście - na telefonie "odbierającym" możemy ustawić sobie odczytywanie głosowe - jak opisano powyżej, oraz alarmy tak jak w oddzielnym artykule o nich.
Ustawienie alarmów - jest oddzielne dla każdego telefonu i reagują one tylko na "własne" alarmy.
Telefonów "odbierających" - możemy mieć ile chcemy.
- głosowe odczytywanie pomiaru
- bezpośrednia współpraca telefonu głównego odbierającego dane z Transmitera i/lub przez NFC z innymi telefonami.
Część I - odczytywanie głosowe:
Wchodzimy w menu główne (3 kreski) i w Ustawienia.
W Ustawieniach wybieramy "Inne mniej istotne ustawienia":
Następnie - "Głosowe odczytywanie wartości":
która zatwierdzamy klikając w OK. Po czym wyświetla się nam lista języków, z której wybieramy polski:
Po wybraniu polskiego - pojawia się informacja o jego stanie - jeśli go brak to strzałka do pobrania z sieci.
wybieramy który nam pasuje i klikamy w niego, po czy wracamy do menu. Pod "Głosowym.... zaznaczamy jeszcze "Speak Readings Shortcut" jak niżej.
Po powrocie na ekran główny - klikamy menu pomocnicze (3 kropki) i wyświetla się:
Część II - bezpośrednia współpraca z innymi telefonami:
Teraz jeden z ciekawszych tematów, dla którego większość decyduje się na prace z Transmiterem i Librą: automatyczne przekazywanie wykonanego pomiaru na inne telefony. Jedynym warunkiem jest aby miały one dostęp do internetu. Telefony "odbierające" nie muszą mieć ani NFC, ani Bluetootha 4.0.Najpierw przygotowujemy telefon "odbierający" - instalujemy na nim program xDrip, uruchamiamy i przechodzimy przez pierwsze ekrany z "ostrzeżeniami" do ekranu głównego. Na razie nic więcej na nim nie ustawiamy.
Teraz - na telefonie głównym - tym, który współpracuje z Transmiterem i/lub czyta sensor przez NFC - menu główne i Ustawienia:
przechodzimy w dół i znajdujemy "Ustawienia xDrip+ Sync" - klikamy i mamy:
zaznaczamy opcje jak na ekranie powyżej i wracamy do menu Ustawień, na którym na samym dole znajdujemy "Ustawienia dla kodów QR" - wchodzimy i mamy ekran z 3 przyciskami:
Wybieramy - klikamy w pierwszy od góry "TYLKO XDRIP PLUS USTAWIENIA..." i pojawia się nam ekran z kodem QR:
Wchodzimy w menu główne (3 kreski) i w Ustawienia:
W Ustawieniach znajdujemy "Sprzętowe Źródło danych" - klikamy i
z listy urządzeń wybieramy "xDrip+ Sync Follower"
Po wybraniu wracamy do menu Ustawień i wybieramy "Automatyczna konfiguracja". Otwiera nam się podgląd z aparatu fotograficznego telefonu:
Kierujemy obiektyw na telefon główny wyświetlający na ekranie kod QR i po chwili kon nam się zaczytuje do aparatu "odbierającego":
Wracamy na ekran główny - jest on pusty. Pojawią się na nim dane jak telefon podstawowy je dostanie albo z Transmitera, albo z NFC.
Oczywiście - na telefonie "odbierającym" możemy ustawić sobie odczytywanie głosowe - jak opisano powyżej, oraz alarmy tak jak w oddzielnym artykule o nich.
Ustawienie alarmów - jest oddzielne dla każdego telefonu i reagują one tylko na "własne" alarmy.
Telefonów "odbierających" - możemy mieć ile chcemy.
Rozpoczęcie pracy z Transmiterem w nowym programie xDrip+
Ponieważ udało się uzgodnić z twórcą aplikacji xDrip+ wprowadzenie do niej obsługi Transmitera jako "normalnego" urządzenia z listy współpracujących - od chwili obecnej nie ma sensu równoległe prowadzenie dwóch aplikacji to jest xDrip+ i mojej LRdrip+.
Zaczynamy więc z telefonem, na którym nie ma ani xDrip+ ani LRdrip+.
Pobieramy program xDrip+ -> LINK.
Po pobraniu uruchamiamy instalację i po niej otwieramy program.
Kolejno przechodzimy przez:
Jako pierwszy ekran aplikacji xDrip+ pojawia się tekst ostrzeżenia, że nie jest to aplikacja medyczna i należy przede wszystkim być w konsultacji ze swoim lekarzem. Jako kolejna jest informacja oprogramowaniu. Przechodzimy przez oba ekrany, zaznaczając pola akceptacji i klikając w przyciski akceptacji:
I tak znajdujemy się na głównym ekranie xDrip+:
W górnej jego części mamy dwie ikony wejścia w menu:
- menu główne "3 kreski"
- menu pomocnicze "3 kropki"
W menu głównym wybieramy "Rozpocznij Sensor":
(na małych ekranach trzeba przewinąć - na dużych mieści się w całości - w tym artykule załączam ekrany z telefonu "małego" - Huawei Y3)
Ustawiamy datę i godzinę od której mamy założony i aktywowany fabrycznym czytnikiem Libre sensor. Nie trzeba super dokładnie podawać czasu - wystarczy jak określimy z dokładnością do godziny.
Jeśli jest to rzeczywiście "nowy" sensor, w tym momencie zakładany - po podaniu aktualnego czasu - będziemy musieli poczekać 120 minut na "rozgrzanie się" sensora by wykonać dalsza część konfiguracji. Jeśli podany czas jest starszy niż 2 godziny temu, po kliknięciu w "START SENSOR" od razu przechodzimy dalej:
Zaznaczamy pierwszą opcję "I don't..." i pole "Nie pytaj ponownie" i klikamy w SAVE SENSOR LOCATION. Te opcje są przyszłościowe, do ewentualnych modyfikacji algorytmów korekt w zależności od tego gdzie na ciele zakładamy sensor. W chwili obecnej - nie mają znaczenia ani wpływu na pracę aplikacji.
W efekcie wracamy na ekran główny, na górze którego pojawił się napis "Najpierw użyj menu....".
Właściwą konfigurację rozpoczynamy od ustawienia tego z czym aplikacja będzie współpracować, to znaczy co będzie dostarczało dane z wynikami pomiarów. Mamy dwie możliwości: skanowanie NFC, czyli dotknięcie telefonem do sensora oraz odczyt zdalny czyli Transmiter.
Można też używać obu opcji - to znaczy mając zainstalowany Transmiter, od czasu do czasu, wg potrzeb skanować telefonem przykładając go do sensora.
Oczywiście do opcji z NFC potrzeba by telefon tą opcję posiadał i miał ją odblokowaną w ustawieniach (tu odsyłam do instrukcji obsługi danego modelu telefonu).
Zaczniemy od opcji z NFC (o ile telefon posiada NFC - jeśli nie - to przechodzimy w artykule dalej - do momentu uruchomienia przesyłu z Transmitera ("Obsługa Transmitera").
Wchodzimy w menu główne (3 kreski) i wybieramy ostatnią na dole opcję - "Ustawienia", pojawi się menu ustawień:
W części "USTAWIENIA ŹRÓDŁA DANYCH" wybieramy "Sprzętowe Źródło danych" i otrzymujemy listę urządzeń do wyboru:
Wybieramy (klikamy) "LibreAlarm" - jeśli nie widać tej opcji, to przewijamy ekran w dół - jest ostatnia na liście. Po kliknięciu wracamy automatycznie do menu Ustawień i pod "Sprzętowe źródło danych" pojawiła się możliwość ustawienia skanowania przez NFC:
Klikamy w "NFC Scan Features" i otrzymujemy:
Włączamy obsługę NFC klikając w "Use NFC Feature", po czym akceptujemy klikając w "I AM SURE" dwa kolejne ostrzeżenia o włączeniu obsługi NFC:
Poza tym - zaznaczamy wszystkie dostępne opcje w tej części:
Po włączeniu NFC i zaznaczeniu opcji - wracamy na ekran główny:
Pojawił się na jego górnej części napis "Proszę czekać, najpierw potrzebuję 2 odczyty z nadajnika".
W tym miejscu opisu przerwa i instrukcja jak do tego miejsca dojść przy konfiguracji pracy z Transmiterem i telefonem bez obsługi NFC. Dalsze część będzie wspólna dla obu przypadków.
W części "USTAWIENIA ŹRÓDŁA DANYCH" wybieramy "Sprzętowe Źródło danych" i otrzymujemy listę urządzeń do wyboru:
Wybieramy (klikamy) "LimiTTer".
Podobnie jak przy ustawieniu pracy z NFC pojawia się nam pod Sprzętowym źródłem danych opcja NFC Scan Features gdzie możemy uaktywnić NFC jak opisano powyżej (o ile jest w telefonie).
Wybrane źródło "LimiTTer" jest uniwersalne - i do LimiTTera i do Transmitera. Jednak dla Transmitera trzeba włączyć jeszcze jedną opcję dodatkową. W tym celu przechodzimy niżej w menu Ustawień do części "INNE USTAWIENIA" i wybieramy "Mniej istotne ustawienia":
Następnie wybieramy opcję "Bluetooth Settings":
I po jej wybraniu zaznaczamy ostatnie na dole "Transmiter (PL) support:
po czym wracamy do menu głównego i wybieramy "Status Systemu":
po wybraniu którego, na ekranie statusu klikamy w "Restart Collector"
Teraz musimy "odnaleźć" Transmiter - w tym celu z menu głównego wchodzimy w "Bluetooth Scan":
i klikamy "SCAN". W tym momencie przełączmy wyłącznik zasilania Transmitera do pozycji "praca" - po chwili pokarze się napis "LimiTTer" w który klikamy - jak na filmie:
Następnie wracamy na ekran główny, na górze którego pojawił się na czerwono napis o oczekiwaniu na 2 pomiary:
czyli identycznie jak w przypadku uruchomienia NFC.
Dalsza cześć uruchomienia jest identyczna dla NFC i Transmitera.
Jeśli uruchamialiśmy NFC to przykładamy telefon do sensora i dokonujemy odczytu, a jeśli uruchamialiśmy Transmiter - to czekamy około 10-15 minut na pierwsze przesyły danych.
Z chwilą, gdy pierwsze dwa wyniki pomiaru dotrą do aplikacji - napis zmieni się na "Aby rozpocząć proszę podać dwie kalibracje!":
Musimy zrobić dwa pomiary cukru normalnym glukometrem w odstępie około 5-10 minut. Mając te dwa wyniki - wchodzimy w menu główne:
i wybieramy "Add Double Calibration":
Wpisujemy dwa pomiary i klikamy "GOTOWE". Automatycznie znajdziemy się na ekranie głównym:
Na tym kończy się podstawowa instalacja i konfiguracja do pracy programu xDrip+.
Dalsze informacje - we wpisie o Alarmach -> https://mareklibre.blogspot.com/2016/11/alarmy.html
oraz w kolejnych wpisach, które powstaną niebawem.
Zaczynamy więc z telefonem, na którym nie ma ani xDrip+ ani LRdrip+.
Część I - Instalacja:
Pobieramy program xDrip+ -> LINK.
Po pobraniu uruchamiamy instalację i po niej otwieramy program.
Kolejno przechodzimy przez:
Jako pierwszy ekran aplikacji xDrip+ pojawia się tekst ostrzeżenia, że nie jest to aplikacja medyczna i należy przede wszystkim być w konsultacji ze swoim lekarzem. Jako kolejna jest informacja oprogramowaniu. Przechodzimy przez oba ekrany, zaznaczając pola akceptacji i klikając w przyciski akceptacji:
I tak znajdujemy się na głównym ekranie xDrip+:
- menu główne "3 kreski"
- menu pomocnicze "3 kropki"
Część II - Konfiguracja
Wybieramy menu główne klikając w "3 kreski":
W menu głównym wybieramy "Rozpocznij Sensor":
(na małych ekranach trzeba przewinąć - na dużych mieści się w całości - w tym artykule załączam ekrany z telefonu "małego" - Huawei Y3)
Jeśli jest to rzeczywiście "nowy" sensor, w tym momencie zakładany - po podaniu aktualnego czasu - będziemy musieli poczekać 120 minut na "rozgrzanie się" sensora by wykonać dalsza część konfiguracji. Jeśli podany czas jest starszy niż 2 godziny temu, po kliknięciu w "START SENSOR" od razu przechodzimy dalej:
W efekcie wracamy na ekran główny, na górze którego pojawił się napis "Najpierw użyj menu....".
Właściwą konfigurację rozpoczynamy od ustawienia tego z czym aplikacja będzie współpracować, to znaczy co będzie dostarczało dane z wynikami pomiarów. Mamy dwie możliwości: skanowanie NFC, czyli dotknięcie telefonem do sensora oraz odczyt zdalny czyli Transmiter.
Można też używać obu opcji - to znaczy mając zainstalowany Transmiter, od czasu do czasu, wg potrzeb skanować telefonem przykładając go do sensora.
Oczywiście do opcji z NFC potrzeba by telefon tą opcję posiadał i miał ją odblokowaną w ustawieniach (tu odsyłam do instrukcji obsługi danego modelu telefonu).
Zaczniemy od opcji z NFC (o ile telefon posiada NFC - jeśli nie - to przechodzimy w artykule dalej - do momentu uruchomienia przesyłu z Transmitera ("Obsługa Transmitera").
Obsługa NFC:
Wchodzimy w menu główne (3 kreski) i wybieramy ostatnią na dole opcję - "Ustawienia", pojawi się menu ustawień:
W części "USTAWIENIA ŹRÓDŁA DANYCH" wybieramy "Sprzętowe Źródło danych" i otrzymujemy listę urządzeń do wyboru:
Wybieramy (klikamy) "LibreAlarm" - jeśli nie widać tej opcji, to przewijamy ekran w dół - jest ostatnia na liście. Po kliknięciu wracamy automatycznie do menu Ustawień i pod "Sprzętowe źródło danych" pojawiła się możliwość ustawienia skanowania przez NFC:
Klikamy w "NFC Scan Features" i otrzymujemy:
Włączamy obsługę NFC klikając w "Use NFC Feature", po czym akceptujemy klikając w "I AM SURE" dwa kolejne ostrzeżenia o włączeniu obsługi NFC:
Poza tym - zaznaczamy wszystkie dostępne opcje w tej części:
Po włączeniu NFC i zaznaczeniu opcji - wracamy na ekran główny:
Pojawił się na jego górnej części napis "Proszę czekać, najpierw potrzebuję 2 odczyty z nadajnika".
W tym miejscu opisu przerwa i instrukcja jak do tego miejsca dojść przy konfiguracji pracy z Transmiterem i telefonem bez obsługi NFC. Dalsze część będzie wspólna dla obu przypadków.
Obsługa Transmitera:
Wchodzimy w menu główne (3 kreski) i wybieramy ostatnią na dole opcję - "Ustawienia", pojawi się menu ustawień:W części "USTAWIENIA ŹRÓDŁA DANYCH" wybieramy "Sprzętowe Źródło danych" i otrzymujemy listę urządzeń do wyboru:
Wybieramy (klikamy) "LimiTTer".
Podobnie jak przy ustawieniu pracy z NFC pojawia się nam pod Sprzętowym źródłem danych opcja NFC Scan Features gdzie możemy uaktywnić NFC jak opisano powyżej (o ile jest w telefonie).
Wybrane źródło "LimiTTer" jest uniwersalne - i do LimiTTera i do Transmitera. Jednak dla Transmitera trzeba włączyć jeszcze jedną opcję dodatkową. W tym celu przechodzimy niżej w menu Ustawień do części "INNE USTAWIENIA" i wybieramy "Mniej istotne ustawienia":
Następnie wybieramy opcję "Bluetooth Settings":
I po jej wybraniu zaznaczamy ostatnie na dole "Transmiter (PL) support:
po czym wracamy do menu głównego i wybieramy "Status Systemu":
po wybraniu którego, na ekranie statusu klikamy w "Restart Collector"
Teraz musimy "odnaleźć" Transmiter - w tym celu z menu głównego wchodzimy w "Bluetooth Scan":
i klikamy "SCAN". W tym momencie przełączmy wyłącznik zasilania Transmitera do pozycji "praca" - po chwili pokarze się napis "LimiTTer" w który klikamy - jak na filmie:
Następnie wracamy na ekran główny, na górze którego pojawił się na czerwono napis o oczekiwaniu na 2 pomiary:
czyli identycznie jak w przypadku uruchomienia NFC.
Dalsza cześć uruchomienia jest identyczna dla NFC i Transmitera.
Jeśli uruchamialiśmy NFC to przykładamy telefon do sensora i dokonujemy odczytu, a jeśli uruchamialiśmy Transmiter - to czekamy około 10-15 minut na pierwsze przesyły danych.
Z chwilą, gdy pierwsze dwa wyniki pomiaru dotrą do aplikacji - napis zmieni się na "Aby rozpocząć proszę podać dwie kalibracje!":
Musimy zrobić dwa pomiary cukru normalnym glukometrem w odstępie około 5-10 minut. Mając te dwa wyniki - wchodzimy w menu główne:
i wybieramy "Add Double Calibration":
Wpisujemy dwa pomiary i klikamy "GOTOWE". Automatycznie znajdziemy się na ekranie głównym:
Na tym kończy się podstawowa instalacja i konfiguracja do pracy programu xDrip+.
Dalsze informacje - we wpisie o Alarmach -> https://mareklibre.blogspot.com/2016/11/alarmy.html
oraz w kolejnych wpisach, które powstaną niebawem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)